Twórcy Cyberpunka 2077 szykują coś wielkiego dla graczy. Przynajmniej tak sugeruje reklama, która zaczęła pojawiać się w sieci (w tym na Instagramie oraz YouTube). Filmik informuje o „największej aktualizacji” gry oraz zapowiada kolejne atrakcje.
Wzmianka o dużym uaktualnieniu raczej nie odnosi się do łatki 1.23, zwłaszcza że reklamę wypatrzono dopiero niedawno, a ów patch raczej trudno uznać za
„największą aktualizację” Cyberpunka 2077. Co się tyczy wzmianki o innych nowościach, zgadujemy, że chodzi o z dawna zapowiadane DLC, w tym te darmowe.
Dotychczas kwestia dodatków schodziła na dalszy plan –
CD Projekt RED miał wystarczająco dużo pracy przy naprawianiu gry, której stan techniczny przez długie miesiące po premierze pozostawiał wiele do życzenia. Jednakże po debiucie wspomnianego patcha 1.23 sytuacja znacznie się poprawiła. Krótko po tym Adam Kiciński (prezes
CD Projektu) stwierdził, że obecnie gra prezentuje
„satysfakcjonujący” poziom, co zdawały się potwierdzać opinie graczy oraz powrót
C2077 do PlayStation Store. W tym kontekście nie było żadnych przeszkód, by deweloperzy w końcu zabrali się za tworzenie nowej zawartości.
Zaznaczamy, że jak na razie
CD Projekt nie odniósł się do żadnej z tych kwestii. Nigdzie nie znajdziemy nowej wzmianki na temat kolejnej aktualizacji lub dodatków – ani na oficjalnej stronie gry, ani w mediach społecznościowych. Nie ma jednak większych wątpliwości co do przynajmniej pierwszej z tych nowości, nawet jeśli pominąć oficjalny charakter reklamy. Jak zauważył youtuber Tyler McViker na Twitterze, do bazy danych Steama trafiła aktualizacja dla wewnętrznych wersji testowych
Cyberpunka 2077.
Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2021-07-08 12:08:03
|
|